Wymieniamy jednym tchem Powstanie Warszawskie, Armię Krajową, walkę z bronią ,,V", lecz mało kto zdaje sobie sprawę z tego, iż wiązały się one z zapomnianymi łąkami, odległymi lotniskami i setkami ludzi w niebieskich mundurach Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie i tysiącami "chłopców z lasu"...